poniedziałek, 26 stycznia 2015

[0] Some Stories...

***HEJKA***
Na wstępie przepraszam za moją dosyć długą nieobecność. Wiecie, szkoła, poprawki i takie tam. Napisałam kilka postów na zapas, m.in. po rozdziale do "Some Stories..." i "Mrocznej historii Lady Black". Jeśli chodzi o "Okiem Kapitolu" - to postanowiłam zawiesić to opowiadanie, chyba, że będziecie chcieli, żebym je dokończyła (zostały może z 3, czy 4 rozdziały)
 
Mam dzisiaj dla was nową, lepszą wersję prologu "Some Stories..."
Miłej lektury!


   Nigdy nie byłam normalna. Pewnie nigdy nie będę. Jest mi przeznaczony zły los, pełen smutku i cierpienia. Na każdym kroku kogoś krzywdzę, a najbliższe mi osoby... 
   Moi przyjaciele są jedyną nadzieją na radość. Trzymają mnie blisko siebie, ale wciąż boję się, że ich zranię. Moja moc jest zbyt potężna... Zbyt niebezpieczna...
   Zyskałam coś, tracąc uczycie miłości. Nie zakocham się. Nie poznam tego smaku. Nie znam też szczęścia. I nie poznam. Nigdy.
   Nadzieja... Nie ma jej dla mnie. Inni nie mogą wiedzieć, kim jestem. Jeśli mnie znajdą, to będzie za późno...
   
   Instynkty. Każdy z nas je ma. To prezent i za razem kara. To może być wszystko. Każdy talent. Każda cecha. Trzeba odkryć tylko, co się straciło, aby dowiedzieć się, co zyskało.
  Gdzieś jest pewna lista. Lista Instynktów, które zabierają najwięcej, w zamian dając niebezpieczne moce, które mogą zabijać lub manipulować ludźmi. Wielu poluje na osoby z takimi zdolnościami. Chociaż jeden, choćby najmniejszy - prowadzi do śmierci. A ja mam je wszystkie...



Do przeczytania!
Anne M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj :) To tylko chwila!